
Wulkany

Ulepsz, aby mieć więcej treści
What happens when more and more lava from an underwater volcano solidifies and reaches above the ocean's surface?
Wyspa Martynika na Morzu Karaibskim, kwiecień 1902 roku. Dym wydobywa się z góry Mont Pelée. Na początku maja dochodzi do eksplozji. Ziemia trzęsie się i coraz więcej czarnego dymu wydobywa się z góry. Pył zostaje wyrzucony w powietrze i pokrywa połowę wyspy.
Ptaki trafione kawałkami popiołu padają martwe na ziemię. W nocy szczyt góry świeci na pomarańczowo. Klara pisze w liście do swojej siostry w Ameryce, że „wszyscy się boją”. Na Martynice właśnie doszło do erupcji wulkanu. Erupcja wulkanu ma swoje źródło we wnętrzu ziemi.
W jądrze naszej planety panuje wysoka temperatura i wynosi ona między 4400 a 6000 stopni Celsjusza. Wewnętrzna część ziemi składa się z płynnej skały, czyli magmy. Na szczycie magmy znajdują się twarde płyty, czyli tak zwane płyty tektoniczne. Płyty tektoniczne tworzą razem cienką i twardą warstwę wokół Ziemi. Jest to skorupa ziemska.
Magma porusza się. Wywiera nacisk na płyty kontynentalne i sprawia, że zaczynają się one powoli przemieszczać. Jeśli płyty zostają rozdzielone, powstają między nimi małe szczeliny. Magma może wtedy zacząć wydobywać się nimi na powierzchnię ziemi i doprowadzić do erupcji wulkanu. Gdy magma dotrze na powierzchnię, nazywamy ją wtedy lawą.
Wulkany mogą również pojawić się, gdy dochodzi do zderzenia dwóch płyt. Jedna z płyt jest wciskana głębiej w płaszcz ziemski i w ten sposób do płynnej skały dostaje się osad. Stopiony osad unosi się powoli w kierunku powierzchni Ziemi i tworzy szereg wulkanów. W ten sposób na lądzie może powstać także łańcuch górski. A jeśli wulkany znajdują się na dnie morza, to może dojść do utworzenia się grup wysp na oceanie.
Coraz więcej lawy wylewa się z krateru wulkanu. Gdy lawa zastygnie, staje się skałą, a kiedy dociera nad powierzchnię oceanu, powstają wtedy nowe wyspy. Istnieją również obszary wulkaniczne pod płytami kontynentalnymi, daleko od powierzchni tych płyt. W niektórych miejscach w płaszczu Ziemi temperatura jest tak niezwykle wysoka, że doprowadza to do wytapiania się dziur w skorupie ziemskiej powyżej. Magma przedostaje się na powierzchnię przez te otwory.
Erupcje wulkanów mają poważne konsekwencje dla ludzi i przyrody. Płynąca gorąca lawa niszczy budynki i pola, ale porusza się powoli, a ludzie zwykle mają czas na ucieczkę. Jednak to gazy, dym i popiół są najbardziej niebezpieczne dla ludzi. Wdychanie gazów i dymów może być niebezpieczne dla zdrowia, a popiół może osadzać się na różnych rzeczach, tworząc grubą warstwę i dusząc żywe organizmy. Kiedy magma porusza się w górę, skorupa ziemska drży, powodując małe trzęsienia ziemi.
Korzystając z urządzeń wykrywających trzęsienia ziemi można ostrzec w porę ludzi przed nadchodzącymi erupcjami wulkanicznymi. Jednak ten sposób wykrywania erupcji nie jest całkowicie niezawodny, ponieważ trzęsienia ziemi mogą wystąpić bez magmy wypływającej na powierzchnię. W 1902 roku ludzie nie dysponują jeszcze wiedzą, aby móc przewidzieć erupcję. Mieszkańcy St. Pierre, którzy żyją w pobliżu wulkanu nie wiedzą, co wkrótce ich czeka.
Wiele osób mieszkających na wsiach bliżej krateru wulkanu przenosi się do miasta, aby szukać schronienia, wierząc, że będą tam bezpieczni. Ale w maju dwa tygodnie po rozpoczęciu erupcji wyspa trzęsie się od ogromnej eksplozji. Z krateru buchają dwie czarne chmury. Blokują światło słoneczne i pogrążają dużą część wyspy w ciemności. Następnie fala gazów, popiołu i skał zaczyna schodzić po zboczach góry.
Temperatura fali przekracza 1000 stopni. Fala obraca w popiół wszystko na swojej drodze i po minucie dociera do St. Pierre. Wkrótce miasto zostaje całkowicie zniszczone. Erupcję przeżyje tylko kilka osób.
Erupcja wulkanu Mont Pelée trwa w sumie trzy lata. W katastrofie życie straciło prawie 30 000 osób.